[ZELT]

Repliki broni na kartridże PFC nie są bronią, ani hukową, ani alarmową, kartridż nie jest łuską, nie zawiera żadnego ładunku prochowego ani innego "materiału miotającego", nie jest żadną amunicją ani bocznego ani centralnego zapłonu. Traktowanie repliki PFC jako broń to po prostu naciąganie. Są to tylko zabawki dla "starszych dzieci" nie zawierające żadnych istotnych elementów broni i nie ma co dywagować czy strzelają automatycznie czy nie.

[Grześ]

Czyżby światełko w tunelu ?
[link widoczny dla zalogowanych]

[leonmetalowiec]

Tu była niezłą akcja ,aż w telewizji pokazali.
[link widoczny dla zalogowanych]

ciekawe po jakim czasie do tego ,,kolekcjonera militariów" zapukali smutni panowie

A na a inteligencje i rozwagę naszych stróżów prawa nie bardzo bym liczył (nie chcę nikogo obrazić,ale takie mam doświadczenia). Jedno zastępuje im Kodeks Karny a drugie policyjna ,,blacha".
Jeśli w Kodeksie jest napisane że coś jest nielegalne TO TAK JEST I JUŻ,a policja będzie to egzekwowąć bo CHCĘ I MOŻE ,choćby wydawało się najgłupsze.

[Mr-Bad]

Jest jeszcze inna magiczna rzecz: procedura. Kto jej dziś nie przestrzega -ginie

[walther38]

A gdyby to był moździerz drewniany-łopatka 'a la SPietrowicz ze skrzynką drewnianych pocisków to też taką szopkę by robili?
Nauczka dla przesyłających - pakuj solidnie a nawet bardziej bo wiadomo jak nasze paczki traktują przewoźnicy.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

I fajne motto do niego :

[leonmetalowiec]

Jeśli by to był drewniany moździerz to pewnie wysłaliby go na ekspertyzę do CLK, a nuż można z niego strzelać Tak to jest że policja i sądy zwykłego obywatela maltretują bo mogą, a byłą posłankę od Tuska ,której udowodniono korupcje się uniewinnia,a z Blidy,też aferzystki,robi się męczennice !

Tu to dopiero przestępca
[link widoczny dla zalogowanych]

Co oni do k.... n..... widzą tam za nielegalną broń,rewolwer czarnoprochowy?
Można taki legalnie kupić na alledrogo za 700 pln !!

A tu cytuje,,Groził żonie pistoletem. Miał cały arsenał"



[link widoczny dla zalogowanych]

Takim arsenałem to można powojować ohohoho

Kolejny
,,Gigantyczny arsenał broni przechowywał 52-latek z Puław"
[link widoczny dla zalogowanych]

Poziom naszych pismaków bije głupota poziom naszej policji

A tu jedyne 5 km ode mnie
[link widoczny dla zalogowanych]
Tak że muszę chyba uważać bo zamkną mnie za moje modele 3d

[Irsen]

Ja pierdziut sami terroryści. Napewno marzy im się obalanie ustroju

[piogra66]

Niestety Panowie żyjemy w chorym kraju,gdzie władza nie umie rozróżnić hobbysty amatora historii od terrorysty,pisać się niechce.

[type59]

Boże co się dzieje w tej Polsce, w Stanach Zjednoczonych na urodziny 5-latką kupują karabiny maszynowe, a u nas za zardzewniałe lufy można isc na 8 lat do paki. Jak Szanowni policjanci razem z prokuratorem twierdzą że jest to broń palna z której można kogoś zastrzelic, to niech spróbują z niej strzelic, bo w takim stopniu skorodowana bron nie może byc użyta do strzelania ponieważ nawet naboju nie można by było wsadzic do komory nabojowej a jeżeli to broń wybuchła by przy strzale. I ciekawe jak w ogóle iglica wygląda bo moim zdaniem jest tak zjedzona że na pewno nie sięgnie spłonki naboju. Właśnie jest takie Polskie prawo.

[Irsen]

Rozmawiałem kiedyś z człowiekiem który jest producentem replik broni historycznej. Repliki robi tak ładne że na pierwszy rzut oka w niczym nie ustępują prawdziwej broni. Ale jak swego czasu odwiedzili go smutni panowie to odrazu stwierdzili że to broń prawdziwa i nielegalna. Zabrali mu jego "arsenał" na ekspertyzy balistyczne. Namęczyli się podobno przy próbie załadowania naboi ale uparcie dążyli do celu i się udało. Ale nie było jak z tego strzelić bo repliki nie miały iglicy i tego wszystkiego co w ogóle jest potrzebne by oddać strzał. Kombinowali tak przez kilka miesięcy umieszczając w lufach rózne ładunki by stwierdzić ostatecznie że to atrapy. Przy tych próbach całkowicie zniszczyli repliki warte parę tysięcy złotych i oddali Szanownemu Panu kupę złomu

[QLIG]

Ja tylko spytam tych, co nie sa mundurowymi - czy wiecie, co to jest "niedopełnienie obowiązków służbowych" i co za to grozi ?
Wbrew pozorom to nie bzdura a grozi za to bardzo wiele "Wylot' z roboty automatycznie, sąd itp.

Jak ktoś mi zgłosi, że "sasiad zbiera militaria i ma 1 ( JEDEN ! ) nabój " i ja go znajdę, to chłopa zamknę i robię mu sprawę. Mam ryzykować pracę, mimo iż wiem, że to nie groźne hobby ?

Jak się ma miękkie serce, to potem trzeba mieć twardą dupę.

Oczywiście są tacy, co chcą się pokazać i sami szukają i zamykają, co jest śmieszne. Ale jak mam zgłoszenie o takich rzeczach, to niestety zamknę nawet za zardzewiałą lufę. Nie będę się podkładał za kogos, bo za wiele jest do stracenia. A jak wylecę z roboty, to pomimo lat słuzby NIE NALEŻY mi się prawo do żadnego świadczenia - ani emerytury, ani innej kasy. Zostanę z niczym.

[type59]

Szanowny Pan ma racje, ja nic do Policjantów nie mam, bo mają taką prace i swoje obowiązki. Tylko do głupich ustaw naszych ,, Kochanych posłów " i Polskiego prawa że za zardzewniała lufę można isc do paki

[leonmetalowiec]

Niedopełnienie obowiązków swoja drogą a nadgorliwość swoją.A wylecenie z pracy w policji jakoś uwierzyć.Proszę mi wierzyć ,coś na ten temat wiem .Przez pewien czas u mojego kolegi często były imprezy policjantów(nawet jakiś komisarz czy nadkomisarz się trafił ),więc spożyłem z nimi duże ilości ...napojów chłodzących.Widziałem wtedy jak się bawi to towarzystwo i co ,,pod wpływem" potem wyprawia Kolega jest w tej chwili na emeryturze (43l). 2razy rozbił auto pod wpływem i uciekł z miejsca wypadku bez żadnego negatywnego skutku.Przy trzecim wypadku uciekł tylko pasażer a jego zakleszczyło w rozbitym aucie.Przyjechała straż ,zaczęła udzielać pomocy a tu na tylnym siedzeniu auta leży broń (służbowa). Straż się przestraszyła ze to jakiś mafiozo i wezwała policję.Przyjechała jednostka AT Zatuszować się tego nie dało.Tak więc mój kolega policjant dostał... pół roku chorobowego (brakowało mu do wysługi lat) a potem przeszedł na wcześniejszą emeryturę
Co do jednego naboju...
Też kiedyś miałem jedną sztukę amunicji 9mm Para ,ale zakopałem ją wiele lat temu,lepiej nie ryzykować a nuż zrobią ze mnie drugiego Ben Ladena.Przypominam sobie jedną ciekawą akcje .Siedzieliśmy u jednego kumpla w kotłowni i popijaliśmy a tu wpada policja w sprawie jakiegoś zeznania,a na ścianie wisi mina ppanc(ćwiczebna) Obyło się jakoś bez konfiskaty i aresztu , a jeśliby się trafił jakiś młody nadgorliwiec to nie wiadomo.

[QLIG]

Wylecieć z policji będąc oficerem a wylecieć z policji będąc podoficerem ( czyli stopnie od sierżanta do sztabowego ) to dwie rózne sprawy Ci pierwsi nie wylatują, ci drudzy bez problemu. Nie wpsomnę o korpusie szeregowych. Podobnie jest z karaniem. Wiem z własnego doświadczenia, bo sam byłem wplątany w drone kłopoty wraz z 3 innymi osobami. Ja zostałem ukarany dyscyplinarnie, oni nie. Ja miałem wtedy 3 lata stażu, oni prawie 15. Stopnie też różne, mój najniższy.

[Mr-Bad]

Czyli po staremu - "fala". "Starego wojska" się nie rusza...
No, pany, w ten sposób to my tego polskiego burdelu nigdy nie ruszymy...
No, jest też niestety w tym wszystkim jakaś kalkulacja...
Pamiętam, jak władza radziecka nastała, to też carskich policjantów nie wyrzucono od
razu - musieli się tej techniki od kogoś nauczyć. Zresztą można cofnąć się jeszcze dalej.
Pierwsi chrześcijanie korzystali z usług pogańskich rzemieślników a nawet z ich posągów
bo własnej sztuki, jeszcze nie mieli wykształconej...