Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grześ
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 1619
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 10:18, 03 Cze 2018 Temat postu: |
|
Jakby co, to ja na razie w najbliższym pięćdziesięcioleciu nie mam zamiaru wspomagać Szanownych Panów z tamtej strony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Nie 13:27, 03 Cze 2018 Temat postu: |
|
Życzymy Panu jak najlepiej, ale nie mówmy, hop!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Sob 21:06, 15 Gru 2018 Temat postu: |
|
Nieodżałowanej pamięci Szlachetny Pan Stasio...
Szczególnie przygnębiające jest dokumentowanie tego co pozostało po Modelarzu...
Człowiek odchodzi i zostawia tyle projektów nie skończonych... I jak je skończyć...?
Kolejna przestroga dla mnie...
Pisałem, że w GOK, Pan Rysio wysunął propozycję aby zrobić Panu Stasiowi stałą
ekspozycję w galerii na górze. Robota jest terminowa, bo do końca grudnia Gmina
musi "zamknąć budżet" i jest szansa na tolerowanie większych wydatków...
Np. dwie szyby pleksi 1m na 2 m. Z nich zrobimy stojaki na modele samolotów.
Ale najpierw trzeba było zwymiarować zrobione samoloty i śmigłowce aby zacząć ciąć
bezstratnie pleksi. Ruszyliśmy się, za zgodą Żony Pana Stasia, na Jego stryszek...
Powiem tylko, że na każdym zdjęciu są dwie miarki: metrowa i półmetrowa...
To powinno dać pojęcie, z jak wielkimi obiektami mamy do czynienia...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Pracownia Pana Stasia to właściwie aż trzy pokoiki na poddaszu...
Dobrze, że na osiedlu, nie miał stodoły jak ja...
W pracowniach, nie tylko masa nieskończonych modeli i podzespołów,
ale stosy literatury fachowej, filmów DVD o tematyce lotniczej, kolekcje.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
W ostatnim przypadku żal miesza się z wściekłością...
Ostatnie zdjęcia zrobiliśmy modelom, które już stoją na wystawie w GOK.
W schowku odkryłem, zniszczone modele, także z wystawy...
Jedyny pojazd w kolekcji Pana Stasia, sławetny czołg T-34, zniszczony...
Niegdyś był to model jeżdżący, napędzany silnikiem z adapteru...
W tym celu wykonano mu nawet gąsienice z metalu... Nie upilnowali...
[link widoczny dla zalogowanych]
Jakiś pier....lony gówniarz popsuł i wszystko jest happy....
Chyba czeka mnie wiele pracy przy renowacji i rekonstrukcji modeli...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Sob 22:53, 15 Gru 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Nie 14:01, 26 Maj 2019 Temat postu: |
|
Modele Pana Stasia czekają wakacji i renowacji...
A 20 maja minęła 3 rocznica, jak Szlachetny Pan Walther38 gdzieś nam, się schował...
Przy okazji linkowania szablonów opakowań amunicji na Do Broni.pl przypomniałem
sobie cenne i fachowe artykuły Naszego Pana Walthera, wciąż do wykorzystania...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Nie 14:10, 26 Maj 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Czw 21:52, 25 Lip 2019 Temat postu: |
|
Jeszcze jedno forum, na którym znalazłem Naszego Pana Walthera38...
[link widoczny dla zalogowanych]
Sporo dokumentów Naszego Szlachetnego jest na Scribd...
[link widoczny dla zalogowanych]
Trzeba wyszukiwać i ratować co się da.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Czw 22:17, 25 Lip 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 18:19, 28 Lip 2020 Temat postu: |
|
Nasz Pan Walther Wiecznie żywy...
Wszyscy wiemy, że "odszedł" od Nas, 16 maja 2016 roku, po godzinie 20.00...
Oglądam sobie dziś aktywność użytkowników a tu proszę... 17 stycznia 2020...
Nasz Pan Walther Wiecznie żywy...
[link widoczny dla zalogowanych]
Wciąż mnie to dziwi... Tamten świat to jakby wirtualna rzeczywistość...
Internet świat to jakby wirtualna rzeczywistość... Czemu nie piszą do Nas przez Internet...?
Nie muszą pisać, gdzie są i jak tam jest ale dzielić się z Nami doświadczeniem... czemu nie...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Grześ
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 1619
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 4:31, 29 Lip 2020 Temat postu: |
|
Bo tak naprawdę raj jest w Korei Płn.a Kim nie włącza internetu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Śro 7:56, 29 Lip 2020 Temat postu: |
|
Chodzą słuchy, że nie żyje... Ale Kima w Naszym Hallu nima
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 23:49, 12 Sty 2021 Temat postu: |
|
Pan Rysio z GOK molestuje mnie (i słusznie) w sprawie wystawy modeli Pana Stasia...
Dziś zajechaliśmy dwoma samochodami i zwoziliśmy modele do sali GOK.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeszcze jutro pojadę po resztę. Poza tym jest kupa części i masę literatury.
Wszystkie modele trzeba odkurzyć, polakierować, posklejać, od restaurować...
Robota na pół roku co najmniej... Do tego, nie jestem modelarzem lotniczym.
Jak poznać który to model i jaka cześć do czego... Ale zrobić to trzeba...
Ja będę następny... Żartuję do Pana Rysia, że ze mną tak łatwo nie będzie
Moje modele trzeba będzie wykopać spod sterty śmieci z piwnicy...
A co będzie z modelami Pana Stasia i moimi za 25 lat, za 50 lat...
Jak inne wiatry historii zawieją i komuś się koncepcja wystawy zmieni...
Modele pójdą w lud, do pieca czy zwyczajnie na śmieci...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Śro 22:56, 27 Sty 2021 Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Szlachetny Pan Grześ napisał kiedyś...
"Jakby co, to ja na razie w najbliższym pięćdziesięcioleciu nie mam
zamiaru wspomagać Szanownych Panów z tamtej strony"
Myślę, że będziesz, Przyjacielu... Proszę o to, jesteś już po Tamtej stronie
Przepraszam, że przeoczyłem Twój ostatni telefon...
[link widoczny dla zalogowanych]
Szkoda wszelkich słów....
[link widoczny dla zalogowanych]
***
Szlachetny Pan Rysa napisał do mnie z terenu UK...
" Wczoraj około godziny 12 odszedł nieodżałowany kolega Grześ.
Pogrzeb odbędzie się w piątek o godzinie 10.00 na cmentarzu przy ulicy
Unickiej w Lublinie. Niestety obecnie przebywam od dłuższego już czasu na
terenie U.K i obecny być nie mogę. Grześ od jakiegoś czasu zmagał się z
białaczką i szło mu to całkiem dobrze ale z tego co napisał do mnie nasz
wspólny kolega przyplątał się covid i Grześ odszedł w szpitalu pod
respiratorem. Powiem że wstrząsnęła mną ta informacja i zostawiam pod
decyzję Szlachetnemu co z nią zrobić, w sensie czy upublicznić na forum
czy też zachować w wąskim gronie. pozdrawiam"
https://youtu.be/fONkrgIEeF0?t=546
Żegnaj, Nasz Przyjacielu i Filarze Tego Forum... a może do zobaczenia.
https://youtu.be/Ncg21R3mW8w?t=19
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Czw 2:11, 28 Sty 2021, w całości zmieniany 10 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
maciek123
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 18 Wrz 2012
Posty: 1709
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie, Siemuszowa
|
Wysłany: Czw 6:52, 28 Sty 2021 Temat postu: |
|
Kolejny wielki filar tego forum... wstrząsnęła mną ta informacja...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jur-exor
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 04 Lis 2017
Posty: 321
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białe Błota
|
Wysłany: Czw 10:19, 28 Sty 2021 Temat postu: |
|
Grzesiu
Miałeś takie wielkie plany.
Przykro mi, że nie zdążyłem wysłać Tobie "wykrojek" do lufy VISa.
W tej chwili patrzysz z Tamtej Strony trochę z innej perspektywy na nasze poczynania, czuwaj nad nami i naszymi poczynaniami wspólnie z szlachetnym Waltherem.
Za księdzem Twardowskim
"Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy" (oraz brak wpisów na forum)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Czw 14:22, 28 Sty 2021 Temat postu: |
|
Na szczęście, te wpisy, przydatne bardzo, przedłużają to wirtualne życie.
Czerń tego Forum jest dziś czernią żałobną, tyle lat była czernią przytulną...
Jak w ciemnym pokoju, przy blasku kominka lub pieca " Dobrze nam tu być, Panie"
Ani jedna linijka nie zmieni tego co się stało... "Reszta jest milczeniem"
Każdy, kto znał Naszych Wielkich Nieobecnych, zachowa ich obraz na zawsze.
Nikt tu nie będzie wstawiał czarnobiałych portretów, usuwał postów...
Tak, Szlachetny Panie Grzesiu, jak Ci napisałem, tu się żyje wiecznie...
Wasze porady, Wielcy Nieobecni, pomagały Nam i pomagać będą innym.
Niezastąpionych są całe cmentarze... tak ale każdy ma przypisany swój czas.
Pierwsze lata XXI wieku obdarowqły Nas niepospolitymi osobowościami...
W ścisłym gronie przyjaciół mało było kłótni a dużo życzliwości. Nie było różnic wieku.
Starsi wykazywali/wykazują niezwykły wigor w tworzeniu atmosfery Tego Forum.
Szlachetny Maciek, najmłodszy z Nas, był życzliwie traktowany przez Seniorów.
I trzeba wierzyć. Bez duszy jesteśmy kawałkiem mięsa. To ona porusza tą bryłę.
Kreatywność, geniusz, entuzjazm. Zasada zachowania energii mówi, że ona nie zanika.
Więc głęboko wierzę, że Dobra Energia od Nas nie odeszła a po prostu zmieniła postać.
Brak tej wiary cofa Nas znów do pozycji kawałka mięsa. Trzeba umieć czytać znaki.
Ja w swoim czasie nie odczytałem i teraz mogę jedynie skowyczeć jak pies...
Napisałem do Szlachetnego Maćka, że jeszcze Nas dwu, trzech i nie będziemy musieli
organizować Spotkań Modelarzy - Spotkania będą trwały wiecznie. Ale to nie Nasz rząd.
Będzie co ma być. Nam się może tylko wydawać, że coś możemy... A teraz...
Trzeba robić swoje, tylko w mniejszym gronie... Założyć chomonto i ciągnąć ten wózek.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Czw 16:12, 28 Sty 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rysa
Rezydent
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 20:39, 28 Sty 2021 Temat postu: |
|
Nic dodać nic ująć Panie Bad, sam nie mogę w to uwierzyć że Grzecha już nie ma ... W brodę sobie pluję że nie wysłałem mu zdjęć pm-u który majstrowałem przed samym wyjazdem i ukończyłem w 90%, a tak mnie "mordował" o to. Wrócę to ci pokażę skończony powiedziałem i kurde nie zdążyłem ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Czw 20:52, 28 Sty 2021 Temat postu: |
|
Każdy z Nas ma takie zadry... tak najczęściej bywa jak Kogoś zabraknie...
Pomijając realne niedopełnienie powinności wobec Naszych Bliskich, to wbijanie się w winę.
Gdyby nadal żyli, nie było by problemu. Gdy Ich nie ma.... "dlaczego tego nie zrobiłem"
W ostatnich miesiącach, po każdym pogrzebie Osób bliskich sam w siebie to wbijałem.
Ostatnio przestałem. To samobójstwo na raty, kładzenie się w grób z naszymi Bliskimi.
Ani linijki nie zmienimy w tym, co się stało. Nikomu nie pomożemy, czasu nie cofniemy.
Jest złudna nadzieja, że "następnym razem na pewno będę mądrzejszy". Nie będziemy.
Niczego w życiu nie da się zaplanować na 100%. "Chcesz rozśmieszyć Boga - pokaż mu swoje plany"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|