Taśma do MG-34?

Mr-Bad

Robiłem ostatnio porządki i przypomniała mi się moja stara taśma MG-34:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
zdjęć jest dużo więcej, ale znalazłem też stary kanister niemiecki...
Jest jakiś dziwny, ma nietypowe wytłoczenia ale napisy i rok 1939 autentyczne...
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] dla odmiany kolekcja kolegi...

Grisza

kanister to chyba jakiś cywil, a ammo w tasiemce radziłbym zdekowac Very Happy

Mr-Bad

Dzięki za dobre rady, Szanowny Panie Grisza!
Taśma (ta przynajmniej- a jest więcej...) jest "zdekowana". Ale to trzeba umieć...
Niech się uczą te głąby, co bezrozumnie masakrują zabytki "dekowaniem?!?!"

Szuder

Hehe, ale spłonki nie pozbijane Wink

A i za to można spotkać niebieskich smutnych panów... No, chyba że spłonki zbite i dziury po iglicy czymś zamaskowane, wtedy mój pełen szacunek! Smile

Mr-Bad

Ależ z Was, Szlachetni Panowie, szczególarze...
W końcu jestem Mister Bad...
Ale Wasze modelarskie bystre oko w sumie dobra cecha....
Naboje i Broń: nie lubię jak widać, że jest "zdezaktywowane"....
I tak robi się im krzywdę...To jak by kalekę na ulicy palcem pokazywać....
Broń to jest broń i każdy powinien wiedzieć, że nie ma z nią żartów...
Popatrzcie, co zrobili na Allegro, z PPSZ za 12 baniek. Nic się nie rusza!!!
Za te pieniądze!!!! Albo te podziurkowane naboje do PPSZ....
Maskowanie spłonek robię na różne sposoby:
Zalutowuję, zaklejam, w miejsce spłonek umieszczam odpowiednio
obrobione kawałki metalowych prętów....
W widocznej na zdjęciach taśmie, dodatkowo na skos przecięte są łuski,
i obrócone przecięciem do spodu. Wydobyty proch .... no, nie ma prochu!
Niebiescy Panowie: lepiej, żeby to byli prawdziwi fachowcy, a nie zgraja
zamaskowanych tumanów, co po robocie porządnych ludzi udają..... Smile

Szuder

Mój pełen szacunek Smile

Nie wątpię w profesjonalność Szanownego Kolegi!! ale lepiej żebyśmy my zauważyli takie rzeczy, niż zrobili to Wyżej Wymienieni panowie Wink

Cóż, czasem faktycznie nie są aż tak fachowi, żeby zauważyć drobne niuanse szczególiki... ale mój pełen szacunek za tą taśmę! Fachowa robota! Smile

Mr-Bad

Szanowny Panie Szuder!
Znam trochę to Niebieskie środowisko, chodziliśmy razem na strzelnicę....
(w końcu doszedłem do wniosku, że każdy wystrzelony pocisk to bochenek chleba)
W sumie ludzie, jak każdy z nas ale nie każdy z poza tego Forum Wink

jest fachowcem, napatrzyłem się i w wojsku, jak marnowano fajną broń....

Moje taśmy: Te "nieczynne"... na początku też wyglądały not rewelka ale jak
poleżały w piwnicy, powisiały w garażu ..... czas robi swoje.....
Acha, o tym ckm, na balkonie wspominałem ?........... Wink

Qajo

Jakim CKMie?

Szuder

Mi tak naprawdę zależy tylko, żeby użytkownicy tego forum nie wpakowali się nieświadomie w jakąś kabałę.
W każdym razie zwracam honor Smile

A co do niszczenia broni - niestety, to samo jest w muzeach. Zdarza mi się czasem odwiedzać znajomego dyrektora muzeum i pokazuje czasem co ciekawsze 'eksponaty' z magazynów... no ale niestety, wszystko powiercone Sad

Grisza

Szanowny Mr Bad, jeżeli uraziłem to z całego serca przepraszam - ale żeby zaraz " głąby" ? Very Happy

. Nie śmiał bym udzielac "dobrych rad" tak wybitnemu specjaliście. Po prostu: ubliczne chwalenie się sprawną lub jak kto woli wyglądającą na sprawną ,amunicją uważam za , oględnie mówiąc, lekkomyślnośc i w ten sposób starałem się delikatnie wyrazic swoje zdanie. Nie jest to głos oszołoma pod tytułem : luudziee! co On trzyma w domu !!! ( w końcu jesteśmy dorośli i każdy wie co robi), myślę tylko że pasjonaci i kolekcjonerzy militariów dostali już tak w d... że nie ma sensu dawac Panom Niebieskim sposobności do osiągnięcia kolejnego spektakularnego sukcesu operacyjnego, a różnej maści pismakom do napisania kolejnego artykułu typu: " nielegalny arsenał" , " kolekcjoner nielegalnie gromadził amunicję" itp. itd.
Jeśli chodzi o metody dezaktywacji amunicji nie będę się wypowiadał- nasze forum ma raczej inną tematykę . Zainteresowanym polecam fora bardziej że tak powiem, specjalistyczne Razz

, ale jeżeli nabój z pociętą pod
skosem łuską i kawałkiem pręta wbitym w miejsce spłonki jest mniej zmasakrowany od naboju ze spłonką zbitą i 2-3 milimetrowym otworem w łusce to ... no cóż, każdy może miec własne zdanie.
Acha, jeszcze jedno- praktyka dowodzi że panowie specjaliści nie sprawdzają czy spłonka jest prawdziwa: cała znaczy się dobra i... sruuu na poligon. Dopiero jak spalą to przeglądają czy wszystkie spłonki zdetonowały.
Pozdro, jeszcze raz proszę : bez urazy Mr Bad.

Mr-Bad

Ocho, ale dyskusja wybuchła...a mogła sobie taśma dalej spokojnie leżeć..... Smile

Obraza: Jestem ostatnią osobą która by kogokolwiek na tym Forum chciała obrazić....
Przecież to po trosze moje "dziecko".....
"Głąby": Napatrzyłem się przez lat 40 na ich dyletanctwo i bezkarność....

Nie po to im Państwo Polskie daje mundur, aby się kryli jak zbóje za maskami
i rozbijali nieoznakowanymi autami... Trochę odwagi i honoru, panowie!!!! (oni)
A gdzie wasz honor rycerski, gdzie podniesiona przyłbica? A może knechci jacyś...

Ryzyko jest zawsze, nawet robiąc model, ktoś zawsze może się przyczepić...
Miałem kiedyś kłopoty z SB, i to jeszcze w stanie wojennym, jako uczeń...
Dezaktywacja: każda jest dobra, której nie widać Smile

a moja taka jest Smile

Niszczenie spłonek przez palenie to kiepski sposób - próbowałem....

Ale to faktycznie nie miejsce na takie rozważania...
Zapraszam na Offtopic, temat "Pamięć i tożsamość" choćby....

Serdecznie Was wszystkich pozdrawiam, Szlachetni Panowie!
Mr Bad

Grisza

No to kamień spadł mi z serca.
Pisząc: "panowie specjaliści" miałem na myśl panów w mundurkach, a spalenie nie jest metodą stosowaną przez kolekcjonerów tylko standardową metodą niszczenia amunicji strzeleckiej stosowaną przez chłopaków z rozminowania.
Powyższe zdanie napisałem jedynie w celu uściślenia mojej wcześniejszej wypowiedzi i nie jest ono próbą kontynuacji tego tematu.
Pozdrowionka.

Mr-Bad

Dziś wziąłem się za "remont" taśmy... szorowałem w czasie spaceru z dziećmi, bo od kiedy piszę magisterkę, na nic nie mam czasu...
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Sorry za zdjęcia, ze starego skanera, ale rozpacz, naboje w różnych kolorach,
co najmniej 3 kolory: mosiądz, miedź i żelazo
A sprejem to wszystko!!! Złotym metalikiem!!!
PS. Na zdjęciu nr 3 widać ślady "dezaktywacji"..... Smile