Pistolet skałkowy W.Bailes oraz niemiecki bagnet.

maciek123

Ostatnio znalazłem mój skałkowy pistolet oraz bagnet który dostałem kiedyś od taty. Smile

Wiem że pistolet jest angielski jednak brakuję mu paru części a bagnet nie wiem od jakiej jest broni ale przypuszczam że od mausera.

Tak wygląda naprawdę tylko mój jest bez ozdób i kurka:
[link widoczny dla zalogowanych]

A tutaj mój:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Bagnet:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Naprawdę bardzo przepraszam że nie ma miniaturek, w najbliższym czasie mam zamiar się nauczyć je wstawiać. A jeżeli chodzi o pistolet, to jeżeli ktoś chciałby zrobić replikę to mogę dać wymiary.

Mr-Bad

No, właśnie o miniaturkach miałem pisać...

Master

Bagnet jest hiszpański mod.1893. Jelec prawdopodobnie ścięty lub ułamany - brak pierścienia osadzanego na lufie.
Skałkówka to replika za stopu ZnAl, a więc nie dziwi, że się posypała. Najlepiej to powiesić i nie ruszać.

maciek123

Dziękuję za odpowiedź Panie Master, wreszczie dowiedziałem się z jakiego kraju jest ten bagnet.

orfeusz · Wysłany: Nie 22:17, 03 Mar 2013 Temat postu:

Nein, nein, nein!!! Waląc pięścią w stół!!! Na jakiej podstawie Pan tak rozpoznał ten bagnet?? Hiszpan był o połowę dłuższy, okładki drewniane również ale różniące się budową, skręcane na śrubę i nakrętkę, ten to Bagnet mod. 1871/84 "Messer". Okładki zamitowane zobu stron, jelec w tym egzemplarzu faktycznie ułamany, a to krótki opis dlaczego nazywany był nożem, Messer-em.
Pierwszy nowoczesny- krótki bagnet nożowy. W bagnecie tym po raz pierwszy użyto sprężyny spiralnej, ukrytej wewnątrz głowicy do współpracy z zatrzaskiem. Nowy sposób blokowania bagnetu na karabinie opracowany został przez braci Weyersberg i opatentowany 6 stycznia 1882 roku (numer patentu 18823).
Pierwsze bagnety tego wzoru miały zatrzask starego typu- z płaską sprężyną.
Bagnet produkowano w dwóch wersjach, które różnią się długością zbrocza na głowni. Wersja wcześniejsza miała długie zbrocze w ostrzu- dochodziło ono prawie do samego sztychu. Wczesna wersja występowała też w wersji podoficerskiej- z piłą na grzbiecie glowni.
Bagnet dość szybko wycofano ze służby liniowej, gdy okazało się, że potencjalny przeciwnik wprowadził bagnet o zdecydowanie dłuższej głowni (Francja-Lebel). W czasie I wojny światowej przywrócony do służby liniowej.
Pochwa skórzana ze stalowymi okuciami.

Długość całkowita- 376 mm
Szerokość głowni – 26,4 mm
Średnica oczka na lufę – 17,6 mm.
Akurat w bagnetach troszkę siedzę imam kolekcyjkę, więc rozpoznaie proste i szybkie...

Mr-Bad · Wysłany: Nie 23:09, 03 Mar 2013 Temat postu:

Ale wykład Smile

Master · Wysłany: Nie 23:45, 03 Mar 2013 Temat postu:

Na jakiej podstawie ?
Zacznijmy od tego, że oba wspomniane tu bagnety są prawie identyczne. Bagnet hiszpański mod. 1893 również występował w wersji krótkiej. Tak więc o ewentualna pomyłkę nietrudno.
Posłużę się linkami, aby się nie rozpisywać.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Sygnatura bagnetu w tym temacie mimo, że rozmazana to skojarzyła mi się z podobną do tej tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]

Chyba właśnie sygnatura będzie tu rozstrzygająca. Choć i też niekoniecznie o czym wzmianka jest w drugim linku.
Dodam, że nie zbieram bagnetów, a rozpoznanie tego modelu nie jest takie proste i oczywiste.

maciek123 · Wysłany: Pon 13:21, 04 Mar 2013 Temat postu:

Długość mojego bagnetu wynosi bez pochwy 30,5cm. I dziękuję Panowie że próbujecie wyjaśnić jaki to w końcu jest bagnet. Smile

Hannib

Ale zrobiła się z tego niezła zagadka Smile

Wiecie już w końcu jaki jest to to dokładni bagnet? Sam jestem ciekaw rozwikłania tej sprawy.

maciek123

Tak, jest to bagnet od Austriackiego karabinu Mannlicher. Albo od jakiegoś pistoletu maszynowego tylko już nie pamiętam nazwy. Niestety bardzo stracił na wartości gdyż ktoś go pochromował. Więc nie jest już w oryginalnej oksydzie. Dowiedziałem się tego od niedawno poznanego lakiernika motocykli i pasjonata historycznego. Dowiedziałem się że ma niepotrzebny liner do hełmu m1 i mówił że mu niepotrzebny więc mi da. Smile