Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Nie 18:03, 03 Sie 2008 Temat postu: Mr Bad: Relikty sprzed 25 lat... |
|
Kiedyś wspominałem, jak będąc w wojsku, robiliśmy broń....
Ja to w sumie niewinne modele, ale mój kumpel "zaprojektował wiertarkę"
zgłosił to w wojskowym warsztacie i zrobił z tej "wiertarki" prawdziwy pistolet maszynowy, i wyniósł go w częściach z wojska, oczywiście kilka oczywistych elementów dorobił w domu.... Taaaak, "Wiesiek-US Army" to był talent...
W wojsku zrobił jeszcze krócicę wykorzystując sprężynę i kawałek lufy od Thopsona...
To co widać na zdjęciach, to moje cudo sprzed 25 lat, wykopane dziś w ramach wizyty w domu rodzinnym. Całość oczywiście z "papieru", z tym że komora zamkowa była z plastikowej rury a lufa (w środku papierowej) z metalu. Strzelało sie pojedynczo ładując, naboje były przerabiane z "korków". Tłumik zrobiłem jak prawdziwy, tyle ze przegrody w nim były za sztywne, i tłumik wyrzucało po każdym strzale. W komorze zamkowej widać porządną wyrwę.... ot, raz zrobiłem trochę za mocny ładunek...
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Inne zabawki to 30-letni granat z gipsu i papieru.Zrobiłem go jeszcze w liceum...na postawie oryginałów, które trafiały do nas często.....
Jest tam jeszcze pistolet dziecięcy, który strzelał styropianowymi kulkami. Po modyfikacji wyrzucał nieco cięższe kulki.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
No, i sławetny magazyn korków. Niewiele już z niego zostało... 11 paczek korków... No, ale po co się martwić, w moim obecnym domu mam przecież drugie tyle.... Odpusty.....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Nie 19:07, 03 Sie 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
cosmo
Starszy użytkownik
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:23, 03 Sie 2008 Temat postu: |
|
Świetne zabawki... Zdecydowanie talent
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szuder
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Nie 19:18, 03 Sie 2008 Temat postu: |
|
A próbowaliście z tego strzelać? Jak sądzę - tak, ciekawią mnie więc wyniki (celność, szybkostrzelność itp.)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Nie 19:34, 03 Sie 2008 Temat postu: |
|
Trudno powiedzieć, w wojsku używaliśmy tylko ślepaków....ze względów oczywistych...
Było świeżo po stanie wojennym ...wizyty SB i rewizje były na porządku dziennym.
Zresztą projekt ten był pomyślany jako projekt i przewidziany na naboje hukowe.
Chociaż... Naboje w magazynku były niby Makarowa, a te w lufie na łuski od kbks...
Gdybyśmy mieli wtedy więcej ostrej amunicji o tym kalibrze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szuder
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Nie 20:02, 03 Sie 2008 Temat postu: |
|
To jednostka Wasza ;-]
Kurczę, muszę się przejechać gdzieś dalej na odpust, bo u mnie nie ma tych korków A one są świetne do wszystkiego w sumie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pon 16:27, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
"Opusty są dobre na wszystko"....
Właśnie za tydzień mam odpust w mej rodzinnej wiosce. Zazwyczaj są bardzo duże....
A za dwa tygodnie też bardzo duży odpust i też blisko...I tak co tydzień....
Nic, tylko mieć kasę i nią szastać......
Korki: No, wczoraj też miałem dreszcze. Moje no...te... dzieci... miały szabelki.
I tak kilka razy puknęły po tej reklamówce z korkami.
Wiem, jak wybucha jedna paczka suchych korków, (25 sztuk!) a co dopiero 11 paczek...
Na szczęście długo leżały w piwnicy a tam wilgoć....
Nowy awatar Imć Szudera: No, teraz to Waćpan prawdziwy warsiawiak.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szuder
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 16:43, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
U mnie, jak już pisałem, korków nie ma takich
Będzie trzeba pojeździć po okolicznych wioskach to może cosik się uzyska.
W sumie znalazłem wczoraj jeszcze pół paczki korków, dobre i to.
Zastanawiam się nad pomysłem zamontowania takiego korka w zapalniku (UZRGM) przy F1...
Ale to kiedyś, kiedyś.
Co do Avatarka, ot, zdjęcie z obchodów 1 sierpnia w Rzeszowie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pon 16:51, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
A ja mam cały czas wrażenie, ze jesteś Waćpan z Warszawy
Jeżeli chodzi o korki w granatach to szkoda by było niszczyć granaty.
(o M24 wkrótce...) ale gdyby podczas wybuchu wylatywało tylko denko...
A do tego trochę cementu lub gipsu.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szuder
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 16:56, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
W sumie można by... Do tego naładować tam jakiegoś popiołu czy pyłu coby robił efekt i jest. Kiedyś był na allegro granat filmowy - metalowy bez denka właśnie i z małym ładunkiem w środku. Ponoć ładnie dawał
Albo można wpakować przerobiony zapalnik do oryginalnego F1 - rozwalić przecie nie rozwali a huku narobi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pon 17:18, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
No, właśnie po to jest cement (dawno stosowany w filmie ) albo gips.
Co do zapalnika w F1, mam obawy. Wybuch musi gdzieś ujść.
A jak wystrzeli ten zapalnik w kogoś? Równie groźne mogą być granaty
z gipsu albo gliny. Myślę ze jak opracujemy porządne formy do granatów,
możemy sie pokusić o granaty z masy papierowej (jak stare wytłaczanki do jaj )
Drzesz gazetę, moczysz przez noc, gotujesz z pół godziny aż się zrobi papka.
Wyciskasz ją i pracowicie upychasz w formy gipsowe (odessie wilgoć).
O, właśnie obudowy korków są z takiej masy. Można użyć p.toaletowego.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szuder
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 17:52, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
Sam korek nie ma takiej siły, żeby wyrwać zapalnik z F1. Chyba...
Myślałem, nad granatem z gliny (cienkie ścianki) wypełnionym lekkim ładunkiem i właśnie gipsem/cementem/pyłem.
Odłamki mogą się porozrzucać, zobaczymy jak to wypadnie w efekcie (pierwsze testy w hełmie i googlach ).
Ale i ciekawym wydaje się pomysł masy papierowej. Obawiam się jednak, że twarda masa może mieć siłę uderzenia jak glina...
A co do mego pochodzenia - od samego początku przy profilu napisane jest - Rzeszów
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szuder dnia Pon 17:54, 04 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pon 17:59, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
Jeżeli do tej masy nie dodasz kleju, gipsu, talku- będzie w miarę nieszkodliwa...
Przecież właśnie dlatego robią z niej obudowy "korków"....
F1: jeżeli korek nie wybuchnie, z granatu nie będzie efektu....
Zresztą jak pamiętam, petardy i granaty dymno-łzawiące w wojsku też są z tektury....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szuder
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 18:41, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
Hmm... no dobra, popróbujemy. Pierwsze forma. Zepsułem już dwie, bo za szybko zastygły Ale podziałam jeszcze dzisiaj.
Obudowa korków jest tekturowa, prawda.
F1- zastanawiam się, czy korek byłby w stanie odpalić mocniejszy ładunek... lont nawet! (wtedy byłoby genialnie!).
Owszem, petardy hukowe są tekturowe, granaty dymno-łzawiące - nie. Metalowa puszka z dziurkami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pon 18:48, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
Mówisz chyba, o najnowszych, o Szlachetny Panie!
Przypadkiem posiadam w domu taki granat łzawiący.
Właściwie poza napisami nie różni sie wyglądem od petardy.
No, i jest właśnie w tekturowej obudowie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szuder
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 19:31, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Granaty przedwojenne (i nie tylko) - świece dymne i granaty dymne, i tekturowe i metalowe
I granat, o którym mówiłem wcześniej.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szuder dnia Pon 19:32, 04 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|