COLT 1911 i jego wariacje ;)

QLIG

Dziwadeł jest cała masa:

Limcat Custom 1911 Razor Cat:

SVI 1911:

Strayer Voigt Infiniti Gigant:

Hera Arms CPE: ( w środku 1911 starej wersji )

STI Combat Custom:

I masa innych...Ameryka po prostu Wink

Mr-Bad

No, ten Pachmayr i ta Hera robią wrażenie...
A ten pierwszy nawet jest dostępny w Polsce...
[link widoczny dla zalogowanych]
A jaki to jest właściwie kaliber ten 308Win?

leonmetalowiec

Wrażenie to robi Thunder Smile

Żeby z tego strzelać trzeba mieć jaja jak berety
[link widoczny dla zalogowanych]
https://www.youtube.com/watch?v=nMkiDguYtGw

QLIG

leonmetalowiec

Kaliber 308 Winchester to inaczej 7,62x51 czyli standard nato ,Strzela nim np.m14 ,FAL,G3 i wiele innych broni ,odpowiada energetycznie nabojowi 30-06 którym strzelał np Garand

Mr-Bad

Z wyglądu coś jak te od karabinu Mausera.

leonmetalowiec

bardzo podobne energetycznie do nabojów od mosina Smile

Mr-Bad

Czyli ta sama rodzina karabinowa Smile

leonmetalowiec

QLIG

Kolejny nabytek - Pistolet Detonics 45:

Detonics - amerykańska firma z Millstadt, Illinois założona w 1976. Produkuje małe pitolety na bazie rozwiązań z 1911-ki

Historia firmy i jej nazwy z siedzibami, bo się zmieniały:

1976-1987: Detonics Manufacturing Company
1987-1992: New Detonics (Arizona)
2004-2007: Detonics USA (Georgia)
2007–Present: Detonics Defense (Illinois)

I porównanie z klasycznym 1911:

Jak widać nie jest to jedynie 1911 ze skróconą lufą i chwytem - kilka rozwiązań jest innych - brak bezpiecznika chwytowego, szczerbinka przeniesiona bardziej do przodu. Niby ma to ułatwiać odciąganie kurka kciukiem...

Wersja ASG - produkt firmy Army. Pierwszy pistolet produkowany przez Detonics. Stary - ta sama sytuacja, którą już opisywałem. Nówki w sklepie są dostępne, ale po wygaśnięciu licencji nie ma już na nich napisów na zamku...Więc znowu szukałem używanego i trafiłem - wizualnie w BDB stanie, mechanicznie - czasami zamek się zacina i nie chce wrócić do przedniej pozycji.

Jako ciekawostka - Sonny Crocket w "Miami Vice" ( serial ) używał broni tej firmy ( ale innej wersji ) Nosił ją pod nogawką Wink

.

leonmetalowiec

No Detonics,od razu Terminator II się przypomina Smile

QLIG

Udało się trafić kolejny nabytek - KIMBER WARRIOR

Łatwo nie było, bo to znowu model, który w tej wersji jest już na rynku niedostępny ( wspomniana kilka razy licencja...) Dość mocno używany - powycierany, nie działa prawy bezpiecznik, obluzowana szczerbinka ( brak śrubki mocującej ) Ale wszystko co ma działać - działa. Cena była mocno przystępna, więc tym bardziej mnie cieszy - bo Kimbera z oznaczeniami producenta szukałem od początku. Usterki łatwe do usunięcia. Bardziej chciałbym model WARRIOR DESERT, ale nie można mieć wszystkiego. Znalazłem jeden używany - wytarty mocniej niż mój, ale też dużo droższy i moim zdaniem nieadekwatny do ceny, więc odpuściłem.

Na dzień dzisiejszy kolekcja wygląda tak:

Model z niebieskimi elementami czeka na dalsze prace, nie jest skończony.
Może w sobotę lub niedzielę ogarnę na nie miejsce po sprzedanych modelach ciężarówek, to jakoś wyeksponowane na ścianie będą.

QLIG

Teraz taka ciekawostka. Do Kimbera, którego robię na "swój" styl ( z niebieskimi elementami ) potrzebowałem napisów. Padło na kalki ( potem kilka warstw bezbarwnego i będę trwałe - efekt wypróbowany setki razy przy zabawie z modelami ). Ale nie o to chodzi - szukałem jakiejś firmy, która kalki robi. Koledzy z forum modelarskiego odpadają - jeden na urlopie, drugiego już zawaliłem innymi projektami do modeli aut. Więc "wygooglałem" jakąś firmę. Napisałem, odesłali mój mail do pana Bogdana, który zajmuje się kalkami. Odpisał i projekt przyjęty. Tak sobie patrzę na jego mail - w nazwie ma "fiedotow" Very Happy

Przypadek ? Oczywiście, że nie - dopiero po tym odczytałem dokładnie maila i jak byk pisze BOGDAN Ż****** Very Happy

Świat jest mały.

Mr-Bad

No, Szlachetny Pan Fiedotow siedzi teraz w modelarstwie miniaturowym...
Ostatnio widziałem jakieś odlewy modeli samolotów...

QLIG

Jeszcze trochę się zmieści Wink