Beretta 92F...z odpustu!

Mr-Bad

O, tutaj też było wspomniane o modelarzach i modelach...
http://www.jedendojednego.fora.pl/forum-i-stronka-sprawy-techniczne-i-nie-tylko,7/nowe-logo-naszego-forum,1400-15.html#24391

Mr-Bad

Wróciłem z kolejnego odpustu. Było nawet przyjemnie, słonecznie, wietrznie...
Tydzień temu byłem na wycieczce z Dzieciakami w Warszawie i "odpuściłem" odpust
w mojej rodzinnej wiosce... Trochę szkoda... Ale jeszcze jeden, ostatni, odpust czeka
mnie w październiku. A co dzisiaj na odpuście...?
Stragany otaczały cały cmentarz w Międzyrzecu Podl. czyli pewnie z 500 metrów lekko.
Broni sporo, dziecięcej w ogóle nie biorę pod uwagę, vide dawny post Szlachetnego Pana Tadbi Smile

Więc... MP-40 różnych masa ale się drożą po "krzyczą" po 35 gdzieś tak.
I znów, jak jakiś szczegół poprawią, to inny spieprzą...
Wytłoczenia na komorze zamkowej poprawili i całą komorę skrócili to osłonę muszki
usunęli, przycisk zwalniający magazynek znów unieruchomili, szynę Picatinny dodali.
[link widoczny dla zalogowanych]
I to w dodatku odlana razem z komorą... Sad

No koszmar...
[link widoczny dla zalogowanych]
No i rodzina M-16... a właściwie to chyba zakres między M4A1 a XM 177...
Modeli sporo, z różnymi gadżetami, trzymające wymiary, w cenie około 50-60 zł.
[link widoczny dla zalogowanych]
Podobna cena była na karabinki AK, z którego zrobiłem swoją atrapę AKMS... Razz

Co jeszcze? Sporo Scorpionów, nawet z tłumikami ale o cenę nie pytałem...
Pewnie też coś przy nich grzebali, bo kolba jakby inna i sam kształt też.
No, ale takich nie było... Wink

[link widoczny dla zalogowanych]
Był duży wysyp Mauserów C96, ale o to zapytam na następnym odpuście...
[link widoczny dla zalogowanych]
A dlaczego? Na wystawie w Radzyniu ludzie mieli na niego chrapkę...
Znaczy na mój pometalizowany plastik... Pomyślałem, jakby go tak lekko "poprawić'
i obciążyć, można by kilka sztuk po prostu sprzedać. W końcu była by to wersja anty-CLK
- podrasowana przez specjalistów a nie zwyczajnie wykastrowana...
Wyraziłem tą opinię ostatnio w gronie policjantów i sam nie wiem, komu jaja powinni
tak "zdekować" - pracownikom CLK czy tym, którzy taką durną formę opracowali...

walther38

Mr-Bad

"A kupił Pan w MWP tą książeczkę o Visie? "
Nie. Mieliśmy w planach 2 muzea i czasu nie wystarczyło Sad

Mr-Bad

Już drugi odpust w tym roku...
Pierwszy był skromnie wyposażony i pogoda była podła.
A dziś, wszystko OK, można powiedzieć. I straganów dużo i pogoda do zwiedzania...
Kilka okrążeń z dziećmi zrobiłem ale nic nie kupiłem.
Nie było tak źle, sporo MP-40 w cenie około 30 zł. Tak na oko, wiele rzeczy poprawiono.
Sporo "shotgunów", kilka Kałasznikowów, około 40-50 zł. Nawet coś jak AKSU oglądnąłem.
Kilka Mikro UZI, kilka Skorpionów. Wiele pistoletów i karabinków ale nie trzymają wymiarów.

Mr-Bad

Dziś był odpust w mojej rodzinnej Brzozowicy Dużej, za tydzień w Międzyrzecu Podl.
Taki sobie wysyp broni, jak opisany w poprzednim poście ale jeden pistolet synowi sam
doradziłem, bo za 15 złotych niezła atrapa z tzw. blow back'iem i efektami dźwiękowymi.

[link widoczny dla zalogowanych]

Mówiąc po polsku, po naciśnięciu spustu zamek się cofa i słychać "dostateczny" odgłos
wystrzału wygenerowany elektronicznie. Jeśli sam naciągam suwadło, także słychać
nagrany dźwięk przeładowywania. W momencie "strzału" w otworze lufy świeci laser.
Po zdjęciu lewej okładki rękojeści, widzimy pudełeczko z zasilającymi bateriami.
Ogólnie model trzyma wymiary, choć tył, faktycznie porażka. Ale w sumie za 15 złotych...

Mr-Bad

Tu jest link do takich pistoletów na Allegro. Czyli oszczędziliśmy 8 zł, przesyłki nie liczę...
[link widoczny dla zalogowanych]
Żeby było śmieszniej, przymierzyłem okładki od oryginalnego Walthera P-38, nota bene
przysłane mi przez innego Walthera... Naszego Szlachetnego Pana... Smile

No, identyczne. Czyli w koszcie zabawki mamy jeszcze na zapas 2 okładki rękojeści Smile

Mr-Bad

Kolejny, duży odpust, tym razem w Międzyrzecu Podl.
Co najmniej, trzy rzędy straganów po 300 metrów każdy.

[link widoczny dla zalogowanych]

Zabawki, niektóre, podskoczyły na cenie... Dolar podobno podskoczył a chińskie, małe
rączki już nie chcą robić tylko za miseczkę ryżu... Syn mnie od dawna męczył o Skorpiona.
Bagatelka, każdy na straganie chciał grubo ponad 30 zł. Niby nic, bo w internecie chcą
nawet 90 zł. Pewien stary komandos sprzedał nam po znajomości równo za 30.
O dziwo, wkrótce spotkaliśmy jedynego(!) sprzedawcę, który miał jeden egzemplarz
za ... 20 zł ale coś podejrzany był, pewnie już się ktoś nim bawił...
Skorpion syna...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Drugi syn jakiegoś dziwoląga sobie wybrał... Niby oznaczenia S&W ale...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Córka wykazała się bardzo mocnymi palcami i ułamała język spustowy
Walthera. Niby nikt się nie przyznał ale jak powiedziałem kilka przykrych
słów o tchórzliwych szmaciarzach... Na szczęście, kilka pasków brystoli
spojonych Super Glue i zatopionym w nim popiele z kadzidełek załatwiło
sprawę. Wszystko hula po staremu...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Pewne szczegóły mogą być pomocne przy budowie Podbyrina...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

No, dziś może nie z odpustu ale z Marketu Budowlanego "Majster"...
Dzięki uprzejmości pana sprzedawcy mogłem zrobić kilka fotek kilku pistoletów...
Też nie żadne cuda, bo na podłodze i z lampą błyskowa... ale cóś tam widać...
Było tam tego sporo, ale wyjąłem te najbardziej charakterystyczne...
Parabellum i TT...
Oba kawał żelaza konkretnego, zasilanego nabojem gazu ukrytego w rękojeści...
Niestety, bez części ruchomych zamka...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

TT nie sprawdzałem pod tym kątem ale wierność szczegółów pozostawiam Specjalistom Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Był jeszcze Makarow, PPK i kilka innych... Tyle, jeśli chodzi broń strzelającą
kalibrem 4,5 mm. Z lewej półki stały repliki strzelające kulkami BB.
Wbrew pozorom, ciężarem nie ustępowały poważniejszym modelom.
Metal, tam gdzie powinien być metal, solidne mocne modele...
Beretta 92F

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

Historia zatoczyła koło... Osiem lat mija i znów Beretta 92...
W sumie, to jakby dla brata, bo wciąż ma ślinkę na cacka w stylu mojego Mayor Eagla Smile

Ale na razie nie kupi sobie nic, bo ma dziadków na utrzymaniu, a właściwie oni go utrzymują,
bo on się nimi opiekuje... a kto wie, jaka to specyficzna praca, to nie zazdrości...
No więc, w "Majstrze" wielkie czyszczenie półek z bronią, zwłaszcza rewolwerów takich
jak mój, Mayor Eagle 2.5... Zniknęły wszystkie, z powodu "wady technicznej"...
Ciekawe, jaką wadę miały spłonki do nich, bo też zniknęły... Smile

Dobrze, że zrobiłem zapas.
[link widoczny dla zalogowanych]
Z pozostałych broni, podobnych do czegoś i ... tanich, wybraliśmy Berettę 92 - 80 zł

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Wrażenie niezłe. Ciężka, ponad pół kilo, sporo w niej metalu, bardzo celna. Tyle.
Przed wyjazdem do miasta ( z przygodami, bo pasek alternatora szwankował) zdążyłem
wydrukować sobie zdjęcia w wymiarze oryginalnym i pistolet jest w skali 1:1.
Polać się można jak się napisy na pudełku czyta. Pisze: 207 mm a jest 217 mm.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Szpecące naklejki zostały usunięte i teraz brat nadaje broni cechy eksploatacji Smile

Mr-Bad

"Trzeźwieję" po weselu u szwagra sąsiada ale tydzień temu mieliśmy pierwszy odpust Smile

Synom udało się naciągnąć mnie na zabawki po prawie 50 zł każda...
Sam sobie kiedyś nie kupiłbym pistoleciku na odpuście za ponad 30 zł ale teraz...
Zresztą synowie też starają się nie brać byle czego. Piotrek wziął AK... hm, hm 47 Smile

Po usunięciu szpecących szyn i posprejowaniu srebrzystej pokrywy materiał do przeróbki jest.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Michał wyszperał zacne składane FMG i teraz szpanuje wśród kolegów...

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

No proszę, broń nie weszła do seryjnej produkcji a już trafiła na odpusty...
[link widoczny dla zalogowanych]

Ja sobie kupiłem Mausera C96 za 15 złotych. Sprzedający oznajmił mi,
że wyprzedaje broń po ojcu straganiarzu. Przypomniał mi tego ojca.
To był ten znajomy pan eks-spadochroniarz. Zmarł miesiąc temu... Ech...
A Mausera kupiłem, bo jak będę robił kiedyś broń Hana Solo... DL-44 Smile

W tym przypadku lepiej przerabiać niż robić od podstaw. Na razie zamalowałem
obrzydliwe chromowane ramię celownika i powoli go metalizuję...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Są takie świrnięte jednostki...
[link widoczny dla zalogowanych]
Listę militarnych zabawek odpustowych kończy spora zapalniczka nabój...

[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

Kolejny odpust, w mojej miejscowości i to w Boże Ciało...
Właściwie broni było dużo ale dużo niezidentyfikowanych klonów...
Ja kupiłem sobie kolejnego Mausera C96. Na każdym odpuście kupię jednego.
To na wypadek większej produkcji DL-44 Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
Po niedawnej wystawie w Radzyniu, pozostało mi wspomnienie gościa, który chciał
kupić takiego przemalowanego Mausera. A propos... przemalowany lekko i nowy.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Moją uwagę zwróciły banalnie proste noże sprężynowe. Kupiłem jeden taki za 20 zł.
Jakość farby nie rzuca na kolana (przemalowywuję właśnie) ale stal jest znośna.
Ostrzy się zadowalająco. Przyda mi się w podroży. Zawsze trzeba coś przeciąć...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

QLIG

A to ci historia Wink

czytam sobie ten temat i patrzę - Beretta ( ta kilka postów wyżej ) Jakaś znajoma. Patrzę dokładniej - identyczna wpadła w moje ręce wczoraj Wink

Tylko lekko zużyta.

A czytam dalej - sprężynowiec. Noży mam cały arsenał ( zabrane "złym ludziom" ) Dwa sprężynowce też są, z czego jeden działa bardzo fajnie. I z nim wiąże się nieciekawa historia, która mogła się skończyć tragicznie, ale skończyła się tylko dziurą w spodniach. Otóż tydzień temu pojechaliśmy z żoną do sklepu odebrać fotel bujany dla teściowej. Do auta wszedł, trzeba było złożyć tylną kanapę i zdemontować półkę. Półka miała kiedyś usterkę i jedna część jest przykręcana na śrubkę. A że zapodział mi się śrubokręt z auta, wykorzystałem sprężynowiec. Odkręciłem, wszystko fajnie. Fotel ma miejscu, auto przywrócone do poprzedniego stanu. Jadę do roboty, drapię się w okolice uda podczas jazdy...i trzask ! Zapomniałem wyjąć noża z kieszeni. Otworzył się podczas jazdy i ostrze przebiło kieszeń i kawałem mojej dłoni. Strach pomyśleć, co by było gdyby otwarło się w stronę np tętnicy udowej...

Mr-Bad

No, o tej tętnicy udowej też pomyślałem... Był już taki przypadek, chyba z żołnierzem...
A Beretta, jak Panu wpadła, no i za ile?

QLIG

Gratis

Ktoś sobie przypomniał, że kiedyś to zbierałem i dostałem. A ostatnio w tym temacie siedziałem chyba z 9 lat temu Smile

I teraz wszystko odżyło i zacząłem znowu "grzebać" - ale bardziej w wiatrówkach. Chyba sobie sprawię ze dwie sztuki. Bo choć się dawno "rozbroiłem", to dwie sztuki "broni" jeszcze mi zostały. Z Berettą to nawet trzy Wink