Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek1311
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:03, 11 Lip 2009 Temat postu: AK47 [DE] - recenzja |
|
Post przeniesiony tutaj z innego tematu (już usuniętego)
orłoś napisał: |
Rozkładałem tego DE, potrzebowałem części. Moim zdaniem pasuje lepiej do takiej przeróbki niż cyma.
Magazynki od TM pasują - sprawdzałem.
Okładziny plastikowe są podobne do TM, a w TM zakładałem drewno [po drobnej obróbce rantu łoża]; więc tu też powinno się udać bez problemu.
Poniżej zamieszczam tekst o tym DE, który pisałem na WMasg
[może do czegoś się przyda]:
"Uwaga:
porównuję z częściami aeg AK Tokyo Marui [który mam] plus z wrażeniami długiego "macania" sprężyn AK cyberguna w sklepie military [wczoraj i dziś].
Wrażenie ogólne:
Gdyby nie nadmiar śrubek skręcających różne części body i do body; a których nie ma w oryginale [np szkoda też, że tak zrobiono magazynek] to replika wizualnie nie miałaby raczej minusów. Pod okrągłym mocowaniem uszka na pas [na body] oraz pod okrągłym "czymś" z przeciwnej strony - nie ma otworów jak w AKS. O ile taki uchwyt pasa jeszcze od biedy ujdzie; to "coś" z przeciwnej strony jest zupełnie niepotrzebne i stanowi krążek plastiku przykręcony małą śrubką - pod nim jest gładkie body z otworem śruby - można zaszpachlować, pomalować i już będzie wyglądać lepiej.
1.W pudełku oprócz guna:
- dwie paczki shit kulek matowych [do wywalenia]
- shit okularki; [nadają się na plażę]
- shit kolimator [dostanie synek koleżanki do swojej "repliki"]
- shit latarka [ale świeci - przyda się jak znowu prądu nie będzie ]
- shit laser metalowy z przełącznikiem "żelowym" ;
- shit pasek nośny [nie powiesiłbym na nim nawet bloku rysunkowego]
- wycior
- "+" to montaż metalowy do lasera na ris - może się komuś przydać; np w jakiejś klamce;
2. GUN :
- Waga 3kg [ważony, po wyjęciu z pudła, razem z magiem]; dość sporo dociążeń w środku; już pudełko wydało się dość ciężkie; a sam gun przyjemnie się trzyma, bo dzięki wadze nie wydaje się wcale plastikowy;
- Bardzo ładne okładziny i kolba - jak na plastik to te "drewienka" robią lepsze wrażenie jak pozostałe mi z AK TM; przede wszystkim nie błyszczą jak psu jajca i mają dość ładny rysunek słojów; ścianki cieńsze niż w okładzinach TM, w dolnej okładzinie ciężarek dopasowany kształtem do jej wnętrza; w kolbie spory balast w kształcie baterii large
- Głupio wygląda plastikowa szyna ris - jest przykręcona od środka trzema śrubkami do pokrywy zamka; aby ją zdjąć musimy odkręcić śrubkę w plastikowej atrapie zatrzasku pokrywy, wyjąć zatrzask i zdjąć pokrywę;
Niestety w efekcie mamy trzy dziurki w grzbiecie pokrywy; na szczęście o małej średnicy więc łatwo można je "załatać"; plastikową szynę można rozkęcić na trzy osobne.
- Od razu odpadła kiepsko przyklejona stopka kolby - żeby było śmiesznie ma ona atrapy metalowych śrub; które jednak są ucięte zaraz za łebkiem i niczego nie trzymają;
3. Body:
- Wykonane z tworzywa;
- Zrobione z dwóch połówek, taka połówka to w całości: body główne, podstawa szczerbiny oraz chwyt [na który osadza się właściwy chwyt drewnopodobny];
- Tworzywo body dość elastyczne; ale nie sprawia wrażenia kruchego lub szczególnie słabego; ot plastik.
4. Części metalowe:
- lufa zewnętrzna [masywna i ładnie wykonana]
- muszka [nie posiada gwintu, ale ma metalowy "trzpień" o odpowiedniej średnicy, który każdy ślusarz nagwintuje bez problemu i będzie można założyć konkretny osłabiacz podrzutu albo tłumik płomienia [- tutaj jest nakładka z gumoplastiku; bardzo mocno osadzona; żeby ją usunąć trzeba przeciąć wzdłuż - najlepiej rozgrzanym skalpelem; muszka dokręcana jest do lufy klasycznie; śrubką od dołu]
- lufa wewnętrzna aluminiowa 440mm [z jednym nacięciem/pierścieniem przy końcu; na tę końcówkę nałożona jest nakładka z tworzywa o wycięciu prostokątnym - podobnym jak mają lufy aeg; gumka HU krótsza od aeg, ale jest dystanser i gumka boczna w komorze HU, która zapobiega cofaniu kulek; komora plastikowa; działanie na zasadzie suwaka dociskającego; lufa wewnętrzna ma nawet całkiem ładną gładź jak na lufę sprężyny]
- dźwignia przeładowania/suwadło [ładna i masywna]
- szczerbina; [normalnie regulowana; podobna do TM; choć tak ładnie nie wygląda]
- pokrywa komory zamkowej;
- dźwignia selektora ognia [i zębatka skoku tej dźwigni od wewnątrz body]
- język spustowy;
- osłona spustu wraz z zatrzaskiem magazynka;
- osada kolby; [ to może być słaby punkt - osada jest mocna i masywna; ale tkwi dość płytko w plastikowym body; a kolba poprzez masywne dociążenie jest dość ciężka; trzeba uważać, żeby w tym miejscu jej nie ułamać]
- uchwyty na pas; [przy czym tylny uchwyt na body to drut ale osadzony w plastikowym mocowaniu]
- stopka kolby; [z cienkiej blachy - od wewnątrz ma wklejoną plastikową wkładkę, która z kolei przyklejona jest do kolby]
- rurka pod górną okładziną imitująca rurę gazową;
- taka dźwignia blokująca z tyłu cylindra [za cholerę nie wiem jak to się nazywa; ma kształt litery L ]
- pręt malowany na czarno / jako atrapa wyciora;
5. Części plastikowe:
- magazynek;
- body [z dwóch połówek];
- drewnopodobne okładziny , kolba i chwyt pistoletowy;[chwyt nie jest skręcany jak w cymie; tylko w całości - jak w aeg; dokręcany śrubą od dołu]
- rura gazowa - tworzy jeden element razem z kolankiem i okuciami przednimi okładzin [odlane w całości]
- okucia tylne okładzin;
- tłok, cylinder i prowadnica sprężyny;
- szyna ris
- kupa drobnych części w bebechach; których nawet nie nazwę;
TERAZ NAJLEPSZE:
MAGAZYNEK JEST W PEŁNI KOMPATYBILNY Z MAGAMI Tokyo Marui.
Włożyłem do gniazda metalowy hi cap krótki 250BB TM [do aeg] i banglało jak złoto; podaje replice bez żadnych problemów.
[Krótkie i długie metalowe hi capy TM widywałem używane na allegro i komisie wmasg po 40-60; więc można sobie sprawić lepszy mag.]
Plastikowy mag repliki działa jak każdy hi cap; normalnie trzeba go podkręcać zębatką.
Bebechy repliki były gdzieniegdzie przesmarowane silikonem.
6. Wrażenia ze strzelania i osiągi:
HU strasznie mocno podkręca; na kulkach 0,20 trudno było wyregulować;
Może to wina egzemplarza, ale komora HU była bardzo mocno [za mocno] skęcona śrubami i to blokowało suwak dociskający].
Sprężyna guna jest mocna; ale przeładowuje się bez jakiegoś wysiłku.
Strzela mocno.
Zasięg skuteczny [mierzony taśmą mierniczą; żeby nikt nie pitolił, że na oko] do 35m. Dalej to już loteria; ale niesie daleko; spokojnie 45m -
spontaniczna uwaga Boraxa: "niesie jak aeg!" ]
Aha; strzelałem z oboma magami; repliki i z hi capem Tokyo Marui.
Pooglądałem sobie dokładnie trzy różne wersje spring AK cyberguna na military i powiem tyle:
w porównaniu z tą sprężyną sprawiają wrażenie lekkich plastikowych zabawek.
Po wywaleniu badziewiastego risa wrażenie wizualne i z trzymania repliki w rękach jest znacznie bardziej pozytywne niż w zetknięciu z CG.
Nie wiem jak będzie z wytrzymałością tej repliki w dłuższym okresie i nie sprawdzę tego niestety - bo kupiona została na części do konwersji. Może będzie wytrzymała; może będzie się sypać; nie jestem jasnowidzem
lecz gdybym miał kupić springa AK do gry - wybrałbym ten. Nie CG."
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|